Czy pojęcie "choroba bezobjawowa" w odniesieniu do niektórych przypadków koronawirusa to manipulacja?

Data zgłoszenia: 24.07.2020 20:05

Udostępnij:

Zgłoszony news

Infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 może nie dawać objawów nawet w 45 proc. przypadków. Brak objawów zakażenia koronawirusem nie oznacza, że wirus nie spowoduje szkód w organizmie. W serwisie interneto...

https://wolnemedia.net/szczepionka-na-sars-cov-2-bedzie-bezuzyteczna/?fbclid=IwAR0R195_YZYHPgKyCFaKRF15zAGOUFRSsjRQzjIhrXMNybCt3Hh_aiFKU2o

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 25.07.2020 11:34

Infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 może nie dawać objawów nawet w 45 proc. przypadków. Brak objawów zakażenia koronawirusem nie oznacza, że wirus nie spowoduje szkód w organizmie. W serwisie internetowym wolnemedia.net opublikowano artykuł, w którym napisano, że „tak zwani chorzy bezobjawowo na COVID-19 nie mają żadnych, ale to żadnych oznak niszczenia organizmu, zatem z punktu widzenia medycyny, użycie pojęcia choroba bezobjawowa w tym przypadku jest błędna, jest jawną manipulacją”. Jako źródło tej informacji portal podaje serwis Globalne-Archiwum.pl, gdzie zamieszczono podobne stwierdzenie. Tymczasem analiza, którą w czerwcu opublikowało pismo „Annals of Internal Medicine”, wskazuje, że infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 może nie dawać objawów nawet w 45 proc. przypadków. Ponadto, naukowcy podkreślają, iż brak objawów nie oznacza, że wirus nie spowoduje szkód w organizmie. Badania wykonane z użyciem tomografii komputerowej u 54 proc. osób z grupy 76 bezobjawowych pasażerów wycieczkowego statku Diamond Princess wykazały obecność istotnych utajonych zmian w płucach. Rodzi to prawdopodobieństwo, że infekcja SARS-CoV-2 powoduje zaburzenia funkcji płuc, które nie ujawniają się od razu. Potrzebne są jednak dalsze badania, by zweryfikować znaczenie wykrytych zmian. Autorzy pracy przyznają, że brak danych długofalowych utrudnia rozróżnienie pacjentów bezobjawowych od tych, u których objawy jeszcze nie wystąpiły. Osoby bezobjawowe to takie, które są zakażone SARS-CoV-2, ale nigdy nie pojawią się u nich symptomy COVID-19, natomiast u części osób zakażonych objawów brak tylko przez pewien czas, ale ostatecznie wystąpią. W rozróżnieniu tych dwóch grup może pomóc testowanie długofalowe, tj. powtarzanie testów u tych samych osób w odstępach czasu. „Nasze szacunki wskazujące, że 40-45 proc. chorych nie ma objawów oznaczają, że – jeśli nie masz szczęścia i zostaniesz zakażony – to prawdopodobieństwo, że nie będziesz mieć objawów jest niemal takie jak przy rzucie monetą. Dlatego sądzimy, że aby chronić innych, noszenie masek ma duży sens” – zauważają autorzy pracy. Na podobne odkrycie trafili lekarze z Hiszpanii. Wydawany w Madrycie dziennik “El Mundo” poinformował, że zespoły hiszpańskich medyków pracujących z pacjentami zakażonymi koronawirusem wskazał, że bez symptomów SARS-CoV-2 jest on zdolny zniszczyć płuca zainfekowanych osób. Zespoły medyczne pracujące z osobami zainfekowanymi koronawirusem zaobserwowały przypadki pacjentów trafiających w ciężkim stanie do tych placówek z poważnie uszkodzonymi płucami - potwierdziła Begona Barcelo, lekarz Uniwersyteckiego Szpitala La Paz w Madrycie, cytowana przez "El Mundo". Jak wskazała, osoby te nie miały wcześniej żadnych symptomów typowych ani dla Covid-19, ani dla zapalenia płuc. Zaznaczyła, że tego typu pacjenci przed drastycznym pogorszeniem się stanu ich zdrowia kilka dni wcześniej odnotowują jedynie krótkotrwałe złe samopoczucie. Hiszpańscy lekarze twierdzą, że winą za bezobjawowe uszkodzenie płuc u pacjentów chorych na Covid-19 jest wywołana przez koronawirusa tzw. cicha hipoksja, czyli niedobór tlenu w tkankach w stosunku do zapotrzebowania, prowadzący do niedotlenienia organizmu. Barcelo wskazała, że jedynym sygnałem alarmowym u pacjentów trafiających do szpitala z trudnościami w oddychaniu, ale bez objawów Covid-19, był drastyczny spadek poziomu tlenu we krwi. “Wyjaśnieniem tego zjawiska jest zdolność wirusa do bezpośredniego zakażenia płuc (…) i wywołania zapalenia płuc, bez wcześniejszego pojawienia się lekkich objawów tej choroby, takich jak gorączka, kaszel czy utrata węchu” - precyzuje Barcelo. Zagadką pozostaje, dlaczego zakażenie koronawirusem przebiega tak różnie. Międzynarodowy zespół związany z globalnym konsorcjum COVID-19 Host Genetics Initiative przeanalizował genomy około 4000 chorych z Włoch i Hiszpanii. Wyniki wskazują, że u osób jednym lub dwoma szczególnymi wariantami genów może częściej dochodzić do niewydolności oddechowej. Jeden z tych wariantów ulokowany jest w części genomu odpowiedzialnej za grupę krwi, drugi sąsiaduje z genami kodującymi białko mające związek z wnikaniem wirusa do komórek oraz z odpowiedzią immunologiczną.

Żródła

https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C82689%2Cnawet-45-proc-infekcji-koronawirusem-sars-cov-2-moze-byc-bezobjawowych.html https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C82579%2Chiszpanscy-lekarze-koronawirus-moze-bezobjawowo-uszkodzic-pluca.html https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C679866%2Cpol-roku-z-koronawirusem-i-nadal-wiele-do-wyjasnienia.html

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.