Czy zamknięcie kanałów należących do Medwedczuka potwierdza, że Zełenski jest dyktatorem?

Report date: 20.02.2025 16:13

Share:

Reported news

Likwidacja kanałów należących do prorosyjskiego polityka była uzasadniona ze względu na szerzoną przez nie dezinformację. Śledztwo SBU wykazało ponadto, że były one finansowane przez nielegalną spółkę...

https://x.com/MyLordBebo/status/1892597361769099751

Verdict

Fake News

Expert's report

Date of the verdict: 21.02.2025 12:28

Likwidacja kanałów należących do prorosyjskiego polityka była uzasadniona ze względu na szerzoną przez nie dezinformację. Śledztwo SBU wykazało ponadto, że były one finansowane przez nielegalną spółkę wspierającą samozwańczą republikę ługańską. W ocenie Sądu Najwyższego Ukrainy blokada kanałów nie naruszyła wolności słowa w tym kraju. Autor sprawdzanego xeeta zamieścił zrzut ekranu publikacji, która ukazała się w brytyjskim dzienniku „Financial Times” 3 lutego 2021 roku, a dotyczyła zamknięcia przez Ukrainę kanałów telewizyjnych 112, NewsOne i ZIK, oskarżonych o szerzenie rosyjskiej dezinformacji. Screen zawiera zdjęcie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a dołączony do niego komentarz sugeruje, że ukraiński przywódca blokując nieprzychylne mu kanały naruszył wolność słowa i zachował się jak dyktator. Xeet nawiązuje do nieopartej na faktach rosyjskiej narracji propagandowej, zgodnie z którą prezydent sprawuje niepodzielną władzę nad Ukrainą, a ponadto rządzi niedemokratycznie i nielegalnie, bo jego kadencja wygasła prawie rok temu. Ostatnio narrację tę powtórzył prezydent USA Donald Trump, nazywając Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów”. Jednak decyzji o zablokowaniu prorosyjskich mediów nie można uznać za tłumienie wolności słowa i przejaw dyktatury. Broniąc jej Zełenski w marcu 2021 roku tłumaczył, że była uzasadniona potrzebą walki z rosyjską dezinformacją. „To w żadnym wypadku nie jest atak na wolność słowa. To dobrze uzasadniona decyzja mająca na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego” – zapewniał podczas spotkania z szefami ukraińskich stacji telewizyjnych. Zablokowane kanały przekazywały informacje prorosyjskie, legitymizowały inwazję Rosji na Ukrainę, a wcześniej konflikt zbrojny w Donbasie i okupację Krymu oraz lobbowały za zbliżeniem Kijowa z Moskwą. Formalnie właścicielem kanałów 112, NewsOne i ZIK jest ukraiński przedsiębiorca i polityk Taras Kozak, w rzeczywistości należą do Wiktora Medwedczuka, przyjaciela Putina, który jest ojcem chrzestnym jego córki, oskarżonego nad Donem o zdradę stanu. Blokada jego kanałów była rozważana już w październiku 2018 r. podczas prezydentury Petra Poroszenki, jednak nie została wówczas wcielona w życie ze względu na kampanię przed wyborami prezydenckimi w 2019 r. Do ich zamknięcia doszło ostatecznie w dniu 2 marca 2021 roku. Nie była to jednoosobowa decyzja Zełenskiego, a zatem także z tego powodu nie można mu zarzucić, że w tej sprawie zachowywał się jak dyktator. Prezydent podpisał dekret po tym, jak 2 lutego 2021 roku o blokadzie mediów Medwedczuka zdecydowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Wcześniej przez osiem miesięcy toczyło się śledztwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Zgodnie z ustaleniami SBU, media Medwedczuka były finansowane przez spółkę zarejestrowaną w Rostowie nad Donem i prowadzącą nielegalną działalność na terenie Donbasu. Śledztwo SBU wykazało powiązanie aktywów Kozaka i Medwedczuka, pochodzących ze źródeł przestępczych związanych z dostawami węgla z okupowanego Donbasu, z finansowaniem działań terrorystycznych przeciwko Ukrainie i wspieraniem samozwańczej republiki ługańskiej. Według doniesień prasowych media Medwedczuka były też wykorzystywane przez jego ugrupowanie Opozycyjna Platforma – Za Życie (OPZŻ) do realizacji prorosyjskich i antyukraińskich celów polityka. Ich zablokowanie utrudniło promocję jawnie prokremlowskiej formacji, która ostatecznie w 2022 roku została na Ukrainie zdelegalizowana. Decyzja o zamknięciu kanałów Medwedczuka na Ukrainie nie była kwestionowana przez społeczność międzynarodową. Ambasada USA w Kijowie natychmiast wydała oświadczenie o wsparciu władz Ukrainy w powstrzymywaniu negatywnych wpływów Rosji i obronie własnej suwerenności oraz integralności terytorialnej. W oświadczeniu podkreślono potrzebę „wspólnego wysiłku na rzecz walki z dezinformacją jako bronią w wojnie informacyjnej przeciwko suwerennym państwom”. Decyzję krytykowała natomiast Rosja. Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził, że zakaz prowadzenia działalności przez kanały telewizyjne jest sprzeczny ze standardami międzynarodowymi oraz jest naruszeniem wolności słowa. Pod tym ostatnim zarzutem dekret Zełenskiego trafił na drogę sądową. Do Sądu Najwyższego Ukrainy wpłynęło 11 pozwów od obywateli, w których uznali utratę dostępu do zablokowanych mediów za naruszenie ich prawa do poszanowania życia prywatnego oraz rodzinnego, a także wolności słowa. Sąd Najwyższy Ukrainy 19 marca 2021 roku uznał, że blokada kanałów telewizyjnych nie stanowiła naruszenia praw gwarantowanych przez Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Sources

https://www.atlanticcouncil.org/blogs/ukrainealert/analysis-ukraine-bans-kremlin-linked-tv-channels/ https://ies.lublin.pl/komentarze/ukraina-blokuje-prorosyjskie-kanaly-telewizyjne/ https://zmina.info/news/verhovnyj-sud-ne-vvazhaye-blokuvannya-zik-newsone-ta-112-ukrayina-porushennyam-svobody-vyrazhennya-poglyadiv/ https://www.ft.com/content/176c0332-b927-465d-9eac-3b2d7eb9706a

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.