Czy noszenie maseczek jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci, bo wdychają sześciokrotność bezpiecznej dawki dwutlenku węgla?

Report date: 05.07.2021 12:18

Share:

Reported news

Na to, że noszenie maseczek jest niebezpieczne dla dzieci wskazywało badanie opublikowane przez prestiżowy „The Journal of the American Medical Association (JAMA)” zatytułowane „Eksperymentalna ocena ...

https://www.lifesitenews.com/news/face-masks-cause-children-to-inhale-six-times-the-safe-limit-of-carbon-dioxide-study-finds

Verdict

Fake News

Expert's report

Date of the verdict: 05.07.2021 16:06

Na to, że noszenie maseczek jest niebezpieczne dla dzieci wskazywało badanie opublikowane przez prestiżowy „The Journal of the American Medical Association (JAMA)” zatytułowane „Eksperymentalna ocena zawartości dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu z lub bez masek u zdrowych dzieci”. Jednak w związku z pojawieniem się nowych informacji ze Stanów Zjednoczonych poddających w wątpliwość wiarygodność wyników tego badania m.in. ze względu na błędy technologiczne przy jego przeprowadzaniu, zgodnie z wcześniejszym zastrzeżeniem werdykt #FakeHuntera zostaje zmieniony z „Nieweryfikowalne” na„Fake News”. Przedstawicielka JAMA Pediatrics (recenzowanego miesięcznika wydawanego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne) Deanna Bellandi, szefowa działu relacji z mediami Jama Network, poinformowała #FakeHuntera, że publikacja „Eksperymentalna ocena zawartości dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu z lub bez masek na twarz u zdrowych dzieci: randomizowane badanie kliniczne” autorstwa dr. Haralda Walacha i współpracowników, opublikowana w Internecie w JAMA Pediatrics 30 czerwca 2021 r. została wycofana. „Po publikacji pojawiły się liczne wątpliwości naukowe dotyczące metodologii badań, w tym obawy o przydatność urządzenia do oceny poziomu dwutlenku węgla w tym środowisku badawczym oraz o to, czy uzyskane pomiary dokładnie odzwierciedlały zawartość dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu, a także zagadnienia związane z zasadnością wniosków z badania” – brzmi oświadczenie JAMA Pediatrics. Według JAMA Pediatrics autorzy badania nie przedstawili wystarczająco przekonujących dowodów, aby rozwiązać te problemy, co określono na podstawie oceny redakcyjnej i dodatkowej recenzji naukowej. „Biorąc pod uwagę fundamentalne obawy dotyczące metodologii badań, niepewność, co do słuszności wyników i wniosków oraz potencjalne konsekwencje dla zdrowia publicznego, redaktorzy wycofali niniejszy list badawczy” – czytamy w oświadczeniu redakcji. Autorzy badania, m.in. Harald Walach, Ronald Weikl, Helmut Traindl & Andreas Diemer, we wstępie odpowiedzi na stawiane im zarzuty piszą: „Przypomnijmy też wszystkim o jednej ważnej zasadzie naukowej: fakty nie są tworzone przez pojedyncze badania, ale przez wielokrotne powtórzenia i dyskursy. Jest to pierwsze recenzowane badanie zawartości dwutlenku węgla pod maskami u dzieci w krótkiej konfiguracji pomiarowej. Uważamy, że pomiary są prawidłowe i zostały przeprowadzone przez osoby o wysokiej wiedzy merytorycznej (dr inż. Helmut Traindl, inżynier pomiarowy i Andreas Diemer, fizyk i lekarz). Jeśli ktoś wątpi w nasze wyniki, drogą nie jest twierdzenie, że są w błędzie bez dowodów, ale uzyskanie lepszych i innych wyników”. Naukowcy z Polski, Niemiec i Austrii odkryli, że w ciągu zaledwie trzech minut poziom dwutlenku węgla zawarty w powietrzu wdychanym przez noszące maski dzieci w wieku szkolnym był sześciokrotnie wyższy niż prawny limit 0,2% objętości dwutlenku węgla (2 000 części na milion), ustalony przez niemiecki Federalny Urząd Ochrony Środowiska. W warunkach plenerowych dopuszczalny poziomy CO2 wynosi około 0,04% objętości lub 400 części na milion. Jednak publikacja spotkała się niemal natychmiast z falą krytyki środowiska naukowego. Wielu naukowców wyraziło w komentarzach na stronie jamanetwork.com swoje wątpliwości dotyczące prawidłowości przeprowadzenia tego badania. Poniżej opis badania (który wcześniej znalazł się w naszym raporcie) i niektóre zarzuty sformułowane przez naukowców krytykujących tę publikację. W recenzowanym, randomizowanym badaniu klinicznym zastosowano zarówno standardowe chirurgiczne maski na twarz, jak i maski z filtrami, ale nie stwierdzono znaczącej różnicy w oddziaływaniu. Wspólne powietrze wydychane i wdychane z maskami chirurgicznymi zawierało średnio 2,65% CO2, w porównaniu z 2,677% z maskami filtrującymi. „Zmierzyliśmy zawartość dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu z i bez dwóch rodzajów masek w dobrze kontrolowanym, równoważonym, krótkoterminowym badaniu eksperymentalnym u zdrowych dzieci wolontariuszy” – piszą autorzy badania. W badaniu wzięło udział 45 dzieci w wieku szkolnym w wieku od 6 do 17 lat, przy medianie wieku 10,7. Badanie zostało przeprowadzone zgodnie z Deklaracja Helsińską i przedłożone komisji etyki Uniwersytetu Witten/Herdecke. Wszystkie dzieci wyraziły pisemną świadomą; zgodę taka zgodę dali również rodzice dzieci poniżej 16 roku życia. Przez 3 minuty prowadzono ciągły pomiar poziomu wyjściowego dwutlenku węgla bez maski. 9-minutowy pomiar przeprowadzono dla każdego rodzaj maski: 3 minuty na pomiar zawartości dwutlenku węgla w wspólnym wdychanym i wydychanym powietrzu, 3 minuty na pomiar zawartości dwutlenku węgla podczas wdechu i 3 minuty na pomiar zawartości dwutlenku węgla podczas wydechu.Zawartość dwutlenku węgla w otaczającym powietrzu był utrzymywana znacznie poniżej 0,1% objętości. Sekwencja masek została zrandomizowana; randomizacja zaślepiona i stratyfikowana według wieku dzieci. Naukowcy zauważyli, że chociaż badanie wykazało wysoki poziom wdychanego dwutlenku węgla już po trzech minutach, „dzieci w normalnych warunkach w szkołach noszą takie maski średnio przez 270 minut”. „Najmłodsze dzieci miały najwyższe wartości, a poziom dwutlenku węgla u jednego 7-letniego dziecka wynosił 25 000 ppm” – czytamy w publikacji. Krytycy tego badania uważają jednak, że jest metodologicznie wątpliwe. „Praca faktycznie została opublikowana w renomowanym czasopiśmie, Jama Pediatrics, ale natychmiast wywołała falę komentarzy specjalistów, które można przeczytać pod artykułem. Wyrażano w nich szereg różnych wątpliwości dotyczących prawidłowości przeprowadzenia tego badania. Dotyczyły one zarówno samego urządzenia używanego do pomiaru CO2 jak i sformułowanych na tej podstawie wniosków” – powiedział w rozmowie z fakehunter.pap.pl dr hab. Piotr Rzymski, biolog medyczny i mikrobiolog, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu. Wśród komentarzy pod omawianym artykułem można przeczytać np. zarzuty Alejandro Kellera, dr nauk przyrodniczych z University of Applied Sciences and Arts Northwestern Switzerland. Jego zdaniem autorzy publikacji używają analizatora CO2 w inkubatorze, który nie nadaje się do pomiaru stężeń gazów w trakcie oddychania. W innym komentarzu, autorstwa Eve Bloomgarden z Northwestern University Chicago w USA, czytamy, że autorzy nie podają żadnych danych uzasadniających użycie analizatora CO2 w inkubatorach jako „właściwego i wartościowego narzędzia pomiaru w tym badaniu”. Bloomgarden zarzuca także autorom, że nie wyjaśnili, jak odróżniają w badaniu CO2 wydychane od wdychanego. Według Bloomgarden, wyniki zaprezentowane w pracy są też niekompletne i przez to trudne do zinterpretowania. W załączniku do opisu badania zapowiadają np. zamiar zebrania danych o saturacji krwi, rytmie serca i częstotliwości oddechowej badanych dzieci, ale takie dane w publikacji się ostatecznie nie pojawiły. Z kolei, dr Rzymski ma także wątpliwości innego rodzaju: „W badaniu zmierzono stężenie CO2, a następnie porównano do norm ekspozycyjnych. Tymczasem, stężenie nie oznacza ekspozycji. Czy jeżeli zmierzę stężenie tlenku węgla w spalinach bezpośrednio przy rurze wydechowej samochodu to mogę wnioskować, że to jest wartość, na którą eksponowana jest osoba stojąca obok pojazdu? Oczywiście, nie. ”Według dr Rzymskiego autorzy publikacji formułują wnioski o charakterze znaczenia klinicznego, podczas gdy „nie ma jakichkolwiek ku temu wskazań”. I podobnie jak Eve Bloomgarden zwraca uwagę, że według opisu badania autorzy mieli badać dane dotyczące saturacji tlenem, ale wyników nie zaprezentowali. Wątpliwości może budzić jeszcze jedno: ten sam zespół autorów opublikował także pracę w czasopiśmie „Vaccines”, o tym, że "w przypadku trzech zgonów, którym zapobiegły szczepienia, musimy zaakceptować dwa zgony spowodowane szczepieniem" (praca pt. “The Safety of Covid-19 Vaccinations—We Should Rethink the Policy,”). Pracę tę uznano za metodologicznie ułomną i wycofano ją zaraz po tym jak redakcję czasopisma zaczęli opuszczać znani naukowcy. Według portalu retractionwatch.com, jeden ze współautorów obu publikacji, Harald Walach, nie pracuje już na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, który zakończył z nim współpracę właśnie z powodu tej wycofanej z czasopisma „Vaccines” pracy. Bez względu na liczne zastrzeżenia dotyczące samego badania „Eksperymentalna ocena zawartości dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu z lub bez masek u zdrowych dzieci” warto pamiętać, że było ono elementem większej niemieckiej ankiety obejmującej ponad 25 000 dzieci, która wykazała, że 68% z nich miało podobno problemy z noszeniem masek. Niektóre częste skargi zgłaszane przez rodziców w imieniu dzieci obejmowały drażliwość (60%), ból głowy (53%) i trudności z koncentracją (50%). Maski są noszone w celu ograniczenia transmisji koronawirusa. Problem rozwiązałyby szczepienia, jednak dzieci w wieku poniżej 12 lat nie mogą jeszcze otrzymać szczepionki przeciw COVID-19, chociaż firma Pfizer spodziewa się złożyć wniosek o awaryjne zatwierdzenie do stosowania szczepionki COVID-19 u dzieci w wieku od 5 do 11 lat do jesieni.

Sources

Dostęp do danych 19 lipca 2021 https://retractionwatch.com/wp-content/uploads/2021/07/Response-to-Comments_3.doc https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2782288?guestAccessKey=339ebece-f4e0-49fd-aa49-d3992128c6dd&utm_source=For_The_Media&utm_medium=referral&utm_campaign=ftm_links&utm_content=tfl&utm_term=071621 https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2781743 https://thefederalist.com/2021/07/01/ama-journal-masks-are-bad-for-your-kids-quit-forcing-them-to-wear-them/ https://www.researchsquare.com/article/rs-124394/v1 https://www.foxnews.com/health/kids-mask-use-should-not-be-forced-study https://www.washingtonpost.com/opinions/2021/05/26/its-time-children-finally-get-back-normal-life/ Komentarze do artykułu:https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2781743 https://retractionwatch.com/2021/07/08/authors-of-widely-panned-study-of-masks-in-children-respond-to-critics/ wiadomość mailowa od Deanny Bellandi z Jama Network, 12.07.21, godz.16:31 https://www.bmj.com/content/374/bmj.n1726

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.