Czy w Warszawie zaplanowano onkologiczne ludobójstwo i dlatego całe miasto jest napromieniowane?

Data zgłoszenia: 09.04.2021 17:40

Udostępnij:

Zgłoszony news

Przedstawione na filmie pomiary pola elektromagnetycznego (PEM) wykonano urządzeniem, którego maksymalne wartości skali są 10-krotnie, a w innym przypadku nawet 100-krotnie niższe niż restrykcyjne nor...

https://gloria.tv/post/8DJ8M4oxoPiC2edo7zWwabeKZ

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 22.04.2021 10:16

Przedstawione na filmie pomiary pola elektromagnetycznego (PEM) wykonano urządzeniem, którego maksymalne wartości skali są 10-krotnie, a w innym przypadku nawet 100-krotnie niższe niż restrykcyjne normy Międzynarodowej Komisji Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (INCNIRP). Nie jest więc prawdą, że odnotowane w Warszawie poziomy PEM doprowadzą do „onkologiczne ludobójstwa”. Światowa Organizacja Zdrowia, która opiera się na normach INCNIRP, po przeglądzie wyników 25 tysięcy badań z ostatnich 30 lat uznała, że nie ma dowodów na szkodliwe efekty zdrowotne pól elektromagnetycznych o małym natężeniu. Na opublikowanym na portalu internetowym gloria.tv filmie widać, jak będąca poza kadrem osoba dokonuje pomiarów pola elektromagnetycznego specjalnym miernikiem w różnych częściach Warszawy; głównie są to zatłoczone miejsca. Wyniki tych pomiarów mogą wydać się niepokojące – wskazania aparatu wielokrotnie zbliżają się do maksymalnych wartości przewidzianych przez producenta. Jest to miernik Acoustimeter, który – jak przekonuje producent – „został zaprojektowany, aby umożliwić dokonywanie szybkiej i kompetentnej oceny poziomu oraz charakteru mikrofalowych sygnałów radiowych występujących w otoczeniu i środowisku”. Jak czytamy w instrukcji obsługi, Acoustimeter jest miernikiem szerokopasmowym, który mierzy całość promieniowania w zakresie częstotliwości od 200 MHz do ponad 8000 MHz (8 GHz). Normy INCNIRP odnoszą się do szerszego zakresu częstotliwości: od 2 do 300 GHz. Żeby dobrze wyjaśnić, co bada się za pomocą miernika, trzeba sięgnąć do zasad fizyki. Miernik Acoustimeter pozwala na pomiar gęstości mocy, dla której obraną jednostką jest mikrowat na metr kwadratowy (μW/m²). Na mierniku przedstawiona jest jako wartość średnia – Average. Z fizycznego punktu widzenia gęstość mocy określa moc fali elektromagnetycznej przypadającej na jednostkę powierzchni. Stąd też gęstość mocy S wyrażana jest w jednostce [W/m2] (wat na metr kwadratowy). W przypadku miernika Acoustimeter jest to mikrowat, czyli 0,000001 wata. Producent uważa przy tym, o czym informuje w ulotce, że pomiar wartości szczytowej (PEAK) sygnału jest właściwszą metodą pomiaru; jednostką natężenie sygnału jest w tym przypadku V/m. Składowa elektryczna pola E wyrażona w [V/m] rzeczywiście jest – obok gęstości mocy – wartością, za pomocą której wyraża się dopuszczalne poziomy pola elektromagnetycznego w środowisku. Według producenta, kolory na skali LED wartości szczytowych (PEAK), które wskazuje jako bardziej miarodajne, zostały dobrane w oparciu o doniesienia osób elektrowrażliwych, co do poziomów przy jakich odczuwają dolegliwości zdrowotne. Samo to stwierdzenie wydaje się kontrowersyjne. Wśród naukowców nie ma bowiem zgody, czym w ogóle jest zjawisko elektrowrażliwości. Tymczasem, jak wyjaśnia producent, poniżej poziomu 0.05 volta na metr (V/m), bardzo niewiele osób doświadcza symptomów, dlatego ten zakres LED oznaczono kolorem zielonym. Pomiędzy 0.05 a 0.5 V/m niektóre osoby odczuwają pewne symptomy – ten zakres LED świeci na żółto. Powyżej 0.5 V/m niemal wszystkie osoby elektrowrażliwe mają odczuwać istotne dolegliwości; tę część skali oznaczono więc kolorem czerwonym. Maksymalną wartością miernika jest 6 V/m. Wszystkie diody LED skali wartości średniej (AVERAGE) świecą się z kolei na pomarańczowo. W tym wypadku wartości na mierniku wahają się od 1 do 100 000 μW/m². Producent dołączył też tabelę z dopuszczalnymi poziomami w miejscach dostępnych dla ludzi. Poza przykładami takimi jak austriackie miasto Salzburg z 2002 r., które normy były bardzo niskie, podano poziomy zawarte w wytycznych Międzynarodowej Komisji Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (INCNIRP). Komisja, współpracując z niezależnymi ekspertami z wielu krajów, opiera się na wynikach badań naukowych nad tym, jaki poziom krótkotrwałej ekspozycji, czyli narażenia na działanie pola elektromagnetycznego, może prowadzić do efektów biologicznych. Dla bezpieczeństwa ICNIRP określił dopuszczalny poziom 50 razy poniżej najniższego uznanego naukowo poziomu, przy którym pole elektromagnetyczne ma faktyczny wpływ na funkcjonowanie naszych organizmów. Są to normy przyjęte przez Światową Organizację Zdrowia i Unię Europejską. W Polsce dopuszczalne poziomy pola elektromagnetycznego zostały zharmonizowane z unijnymi 1 stycznia 2020 roku. Dopuszczalne normy wynoszą: do 61 V/m (składowa elektryczna) i 10 W/m2 (gęstość mocy) dla częstotliwości z zakresu od 2 do 300 GHz. Wartości te są odpowiednio: 10-krotnie i 100-krotnie wyższe niż maksymalne wartości miernika. Jak tłumaczy ekspert z łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy, prof. Marek Zmyślony, który kieruje Zakładem Ochrony Radiologicznej, koncepcja nadwrażliwości elektromagnetycznej nie bardzo wytrzymuje testowanie przy solidnie metodologicznie wykonywanych podwójnie ślepych badań prowokowanych z udziałem osób zgłaszających się jako „nadwrażliwe na PEM”. Część ekspertów uważa, że wrażliwość na pola elektromagnetyczne to tzw. efekt nocebo (nieprzyjemny odpowiednik placebo) i że są to raczej objawy psychosomatyczne. „Może być tak, że ktoś winę za złe samopoczucie zrzuca na pola elektromagnetyczne, bo widzi za oknem stację bazową, naczytał się czegoś w internecie i boi się takich pól" - mówi badacz z Instytutu Medycyny Pracy. Według szacunków, na które się powołuje, 2-4 proc. osób uważa, że jest w stanie wyczuwać pola elektromagnetyczne. Tylko pojedyncze kraje oficjalnie uznały nadwrażliwość za chorobę. „Tam za osobę z nadwrażliwością elektromagnetyczną uznaje się po prostu osobę, która sama uważa, że ma nadwrażliwość" - podaje ekspert.

Żródła

https://www.gov.pl/web/5g/dopuszczalne-wartosci-pola-elektromagnetycznego-w-polsce https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C77249%2Cekspert-wciaz-malo-wiemy-o-ewentualnym-wplywie-promieniowania-sieci-5g-na https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C79843%2Cnaukowcy-uj-badaja-wplyw-pem-na-zdrowie-szukaja-ochotnikow.html https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20864469/ https://www.researchgate.net/publication/26742333_Idiopathic_Environmental_Intolerance_Attributed_to_Electromagnetic_Fields_Formerly_%27Electromagnetic_Hypersensitivity%27_An_Updated_Systematic_Review_of_Provocation_Studies https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1038/jcbfm.2009.14 https://emfbusters.pl/public/assets//Acoustimeter-miernik-promieniowania-elektromagnetycznego-Instrukcja-u%C5%BCytkownika-PL-1.pdf https://pem.itl.waw.pl/artyku%C5%82y/wytyczne-icnirp-2020/ https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/nowe-normy-pola-elektromagnetycznego-w-polsce-jak-w-europie-rozporzadzenie-podpisane Pole elektromagnetyczne a człowiek O fizyce, biologii, medycynie, normach i sieci 5G: Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy; Warszawa 2019 r.

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.