Raport eksperta

Data werdyktu: 09.02.2022 18:06

To nieprawda, że skrócenie izolacji z 10 do 7 dni, spowoduje, iż zarażeni koronawirusem będą wracać do pracy w trakcie choroby. Zakażenie wariantem Omikron trwa zwykle nie dłużej niż tydzień, a w szczególnych przypadkach, gdy stan zdrowia pacjenta tego wymaga, lekarz będzie mógł przedłużyć jego odosobnienie. „Ponad zdrowie stawiają dziś dobro gospodarki, więc zamierzają... wysłać zakażonych do pracy” – pisze autorka zgłoszonej do sprawdzenia publikacji na portalu planeta.pl, odnosząc się do pomysłu skrócenia izolacji dla chorych na COVID-19. Rzeczywiście, od 15 lutego izolacja dla zakażonych SARS-CoV-2 będzie trwała 7, a nie jak wcześniej 10 dni. Poinformował o tym 9 lutego podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski, argumentując, że apogeum piątej fali koronawirusa Polska ma już za sobą. Szef resortu zdrowia tłumaczył, że decyzja wynika z aktualnej wiedzy o przebiegu choroby. Wraz z dominacją wariantu Omikron, który charakteryzuje się łagodniejszym przebiegiem, zmienił się charakter zakażenia. „Widzimy bardzo wyraźnie, że to nie jest ta sama dolegliwość przechodzenia covidu, z jaką mieliśmy do czynienia w IV fali. Pobyty szpitalne (...) są krótsze i to znacznie krótsze, bo skrócenie średniego pobytu z powyżej 10 dni do blisko tygodnia to jest bardzo znacząca zmiana” – podkreślił szef MZ. Podobne rozwiązania wprowadziły Francja, Hiszpania, Portugalia i Grecja. W USA standardowo izolacja trwa 7 dni, ale może być skrócona nawet do 5, jeśli wystąpią poważne niedobory kadrowe. Powodem takiej decyzji były wytyczne amerykańskiej agencji CDC, która stwierdziła, że wariant Omikron jest najbardziej zakaźny na dwa dni przed i trzy dni po wystąpieniu objawów. Jak pokazują badania, w przypadku wariantu Omikron, infekcja rozwija się znacznie szybciej, ale też szybciej ustępują objawy chorobowe. Okres inkubacji Omikrona wynosi zaledwie trzy dni. Objawy występują już nawet po dobie od zakażenia, ale mogą również szybciej ustępować. „Mamy podstawy, aby sądzić, że u osób z lekkim przebiegiem zakażenia wariantem Omikron objawy nie powinny się utrzymywać dłużej niż tydzień. Decyzja o skróceniu izolacji wydaje się więc racjonalna” – podkreślał w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Andrzej Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Warto także zwrócić uwagę na to, siedem dni to jest minimalny okres izolacji, a decyzję o zakończeniu zawsze podejmuje lekarz. Ma on obowiązek przeprowadzić wywiad z chorym i ustalić, czy objawy zakażenia ustąpiły. Jeżeli stan zdrowia będzie tego wymagał, lekarz nadal – tak, jak dotychczas – będzie mógł wydłużyć izolację. Tak więc zawarte w tytule artykułu twierdzenie, że po złagodzeniu obostrzeń chorzy na COVID-12 będą wracać do pracy niewyleczeni i narażać na zachorowanie swoich współpracowników, jest całkowicie bezpodstawne.

Żródła

http://serwis.pap.pl/csi2/news/41547365,niedzielski-wysoka-dynamika-wzrostu-zakazen-zmienia-sie-w-wysoka-dynamike-spadku http://serwis.pap.pl/csi2/news/41547275,niedzielski-mam-nadzieje-ze-w-marcu-bedziemy-mogli-podejmowac-odwazne-decyzje-o-znoszeniu-restrykcji https://portal.abczdrowie.pl/omikron-ile-trwa-infekcja-u-zaszczepionych-i-niezaszczepionych-kiedy-zarazamy https://www.theguardian.com/world/2021/dec/31/omicron-covid-eu-countries-cut-period https://www.france24.com/en/live-news/20211227-top-us-health-body-cuts-isolation-period-for-covid-cases-from-10-to-five-days https://www.gov.pl/web/koronawirus/mam-koronawirusa-i-jestem-w-izolacji-domowej