Raport eksperta

Data werdyktu: 10.01.2023 17:08

Wbrew twierdzeniom autora zgłoszonego do sprawdzenia tweeta, nie jest prawdą, że Ministerstwo Obrony Narodowej przepłaciło za amerykańskie czołgi Abrams M1A1. Część kosztów, które bierze pod uwagę autor tweeta pokryją bowiem ze środków pomocowych Stany Zjednoczone, a wartość kontraktu obejmuje nie tylko czołgi ale i sprzęt towarzyszący, m.in. wozy zabezpieczenia technicznego oraz mosty. „Wartość nowego czołgu Abrams M1A2 to 8, 5 mln USD. Dlaczego panie Błaszczak Polska zapłaciła po 10 mln USD za sztukę za stare 34 letnie czołgi M1A1 ? Przecież kupiliście z Korei 1000 sztuk K2 , które są najdroższe na świecie i tez kosztują 8,5 mln za sztukę?” [pisownia oryginalna] – brzmi tweet, który trafił do weryfikacji. Wpis jest manipulacją, która polega na tym, że jego autor oszacował koszt zakupu dzieląc całą kwotę kontraktu przez liczbę Abramsów, nie biorąc przy tym pod uwagę amerykańskiego udziału w kosztach i ceny pozostałego sprzętu, zakontraktowanego razem z czołgami. Jak czytamy w depeszy PAP z 7 stycznia br., umowa z Amerykanami (z 4.01.2023) przewiduje zakup 116 czołgów Abrams w wersji M1A1 – "wozów wycofanych z Korpusu Piechoty Morskiej USA, który pozbył się broni pancernej" - za które wraz z wozami zabezpieczenia technicznego, mostami szturmowymi, wozami dowodzenia, mobilnymi warsztatami i pakietem logistycznym Polska ma zapłacić ok. 1,4 mld USD netto (6,2 mld zł). Część tej kwoty, w wysokości blisko 200 mln dolarów (czyli prawie 880 mln zł) pokryje strona amerykańska. Zabezpieczenie techniczne zakupionych czołgów to m.in.: - 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules - 8 mostów towarzyszących M1074 Joint Assault Bridge - 6 wozów dowodzenia M577 - 26 warsztatów NG SECM na podwoziu HMMWV - 250 tys. sztuk pocisków do armat czołgowych Przyczyną zakupu używanych i starszych modeli czołgów Abrams M1A1, które zostaną poddane generalnemu remontowi, a zarazem dostosowane do wymagań Sił Zbrojnych RP, jest potrzeba szybkiego uzupełnienia arsenału pancernego Wojska Polskiego w obliczu rosyjskiego zagrożenia i wsparcia, którego Polska udziela Ukrainie. Używane Abramsy posłużą polskiej armii do czasu, kiedy otrzymamy 250 nowych czołgów Abrams M1A2 SEPv3 (zakontraktowanych w kwietniu za 4,75 mld dolarów wraz ze sprzętem towarzyszącym). W ubiegłym roku w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu uruchomiono Abrams tank Training Academy, w której polskie załogi szkolą się na 28 czołgach M1A2 SEPv2 przemieszczonych do Polski przez Wojska Lądowe Stanów Zjednoczonych na podstawie odrębnego porozumienia.

Żródła

depesza PAP z 7.01.23 https://tech.wp.pl/polska-kupuje-116-starszych-abramsow-to-moga-byc-czolgi-uzytkowane-przez- marines,6790791205186272a https://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/38780?t=Polska-zamawia-kolejne-czolgi-Tym-razem- 116-Abramsow https://defence24.pl/sily-zbrojne/abramsy-od-marines-dla-polski-zatwierdzone-to-pierwszy-etap- beda-kolejne