Raport eksperta

Data werdyktu: 26.08.2024 08:20

Nieprawdą jest, że w holenderskiej telewizji wyemitowano program, w którym dziewczynki po prostu bawią się sztucznymi penisami. Pokazano natomiast reklamę społeczną w ramach obchodzonego w maju 2017 roku w Holandii Tygodnia Przeciwko Prostytucji Dziecięcej. Weryfikowany post jest więc manipulacją. W ramach kampanii międzynarodowa organizacja Free A Girl, zajmująca się uwalnianiem młodych dziewcząt od przymusowej prostytucji, przygotowała filmik, którego celem było pokazanie, że seks nie jest dziecięcą zabawą. W pierwszej części klipu dziewczynki, które noszą maski zwierząt, rozpakowują zabawki erotyczne i spekulują, do czego mogą być używane. Sugestie obejmują „różdżkę”, „wałek do ciasta” i „packę na muchy”. Następnie pojawiał się napis o niewinnej wyobraźni tych dziewczynek i makabrycznej rzeczywistości milionów innych. W drugiej części filmiku pokazano prawdziwe ujęcia, na których 7-letnia dziewczynka jest sprzedawana za 40 USD do celów seksualnych. Autor weryfikowanego postu napisał, że „holenderska telewizja państwowa wyemitowała program, w którym małe dziewczynki w wieku poniżej 10 lat otrzymywały zabawki erotyczne, w tym dilda i wibratory”. I dodał, że to niepojęte. Do postu na portalu X dołączył film, który został celowo skrócony. Wycięto całą drugą część, w tym informacje, jak można walczyć z dziecięcą prostytucją. Free A Girl na co dzień współpracuje z policją i organami sądowymi ścigając handlarzy ludźmi. Przyczyniła się do uwolnienia tysięcy dziewcząt głównie z azjatyckich domów publicznych. Dyrektor i współzałożycielka Free A Girl, Evelien Hölsken powiedziała, komentując w 2017 roku filmik, że około dwóch milionów dzieci na całym świecie jest uwikłanych w prostytucję, z czego 1,2 miliona w Indiach. „Dziewczynki są zmuszane do uprawiania seksu każdego dnia z dziesiątkami mężczyzn. Chcemy, aby to się skończyło (…) Razem możemy wyzwolić dziewczęta z przerażających warunków, w których żyją i zaoferować im lepszą przyszłość” – dodała. Brytyjski dziennik Daily Mail napisał wtedy, że zgodnie z danymi Human Development Index, opublikowanych przez UNDP, około 54 procent populacji Indii żyje w ubóstwie, więc handel dziećmi i dziecięca prostytucja to biznes wart miliardy dolarów. Handluje się też dziećmi z Nepalu, Bangladeszu czy Pakistanu. Zgodnie z raportem Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) opublikowanym w sierpniu 2024 roku o handlu dziećmi blisko połowa z nich, w tym głównie chłopcy, była wykorzystywana do pracy przymusowej (głównie chłopcy). Za to aż 20 proc. dzieci będących ofiarami handlu, w tym głównie dziewczęta, jest wykorzystywana poprzez prostytucję, pornografię i niewolnictwo seksualne. Autor postu zamieścił zmanipulowany filmik, by pokazać upadek moralny Zachodu, celowo pomijając jego drugą część i prawdziwe przesłanie, wyłącznie po to, by udowodnić swoją tezę.

Żródła

https://www.freeagirl.nl/ https://www.dailymail.co.uk/femail/article-4488972/Is-shocking-advert-EVER.html https://www.dailymail.co.uk/video/femail/video-1461061/Film-against-child-prostitution-warns-Sex-not-child-s-play.html https://www.shemazing.net/tag/free-a-girl/ https://www.thedrum.com/news/2017/05/14/free-girl-advert-shows-young-girls-playing-with-sex-toys-highlight-child?utm_content=&utm_campaign=social&utm_source=twitter