Czy koronawirus SARS-CoV-2 może być uznany za "rodzaj grypy"?

Data zgłoszenia: 27.04.2020 22:51

Udostępnij:

Zgłoszony news

Artykuł wprowadza w błąd, nazywając nowego koronawirusa SARS-CoV-2 "rodzajem grypy" i umniejszając w ten sposób zagrożenie związane z patogenem wywołującym chorobę Covid-19. Porównania nowego koronaw...

https://zyciekalisza.pl/artykul/elita-lekarzy-i-naukowcow/968204

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 28.04.2020 18:46

Artykuł wprowadza w błąd, nazywając nowego koronawirusa SARS-CoV-2 "rodzajem grypy" i umniejszając w ten sposób zagrożenie związane z patogenem wywołującym chorobę Covid-19. Porównania nowego koronawirusa z grypą sezonową są częste już od czasu wykrycia pierwszych ognisk epidemii. Między Covid-19 i grypą istnieją rzeczywiście pewne podobieństwa. W obu wypadkach chodzi o wirusowe choroby dróg oddechowych, rozprzestrzeniające się z człowieka na człowieka drogą kropelkową. Zarazem występuje wiele niewiadomych i poważnych różnic, wśród których kluczowy jest brak leków o potwierdzonej skuteczności lub szczepionek chroniących przed zakażeniem i rozwojem choroby powodowanej przez nowy patogen. Szczegółowo podobieństwa i różnice między grypą a Covid-19 omawia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) na swojej stronie internetowej. Należy pamiętać, że koronawirusy to odrębna od grypy rozległa rodzina wirusów powodujących choroby u ludzi i zwierząt - od przeziębienia po ciężkie dolegliwości oddechowe - a SARS-CoV-2 jest tylko ostatnim jej przedstawicielem, z którym ludzkość nie miała dotąd do czynienia. Jak odnotowali jeszcze pod koniec lutego autorzy komentarza redakcyjnego w czasopiśmie naukowym "NEJM" (m.in. doradzający prezydentowi USA ws. pandemii dr Anthony Fauci), patogen powodujący chorobę Covid-19 wykazuje podobieństwa strukturalne do innych koronawirusów wykrywanych w minionych dekadach, m.in. SARS (2002 i 2003) i MERS (od 2012) - wydaje się jednak mniej zabójczy od nich, choć wciąż groźniejszy od grypy. W przypadku SARS i MERS notowano umieralność rzędu odpowiednio: 9-10 proc. lub nawet 36 proc. Tymczasem sezonowa grypa zazwyczaj cechuje się śmiertelnością poniżej 0,1 proc. (tj. przeciętnie z powodu grypy umiera mniej niż jedna osoba na tysiąc zarażonych). Rzeczywista śmiertelność Covid-19 nie może na razie zostać jednoznacznie oceniona ze względu na niepełne dane dotyczące liczby zakażeń SARS-CoV-2, jednak dotychczasowe, robocze szacunki oparte na wykrywanych zakażeniach i wiązanych z nimi zgonach wskazują na śmiertelność na poziomie ok. 3-4 proc., czyli kilkadziesiąt razy wyższą. Takie liczby wskazuje w dokumencie FAQ datowanym na 17 kwietnia 2020 r. WHO. Inne raporty, w tym przytaczany już wcześniejszy artykuł w "NEJM" (z końca lutego), podkreślają, że po uwzględnieniu lekkich i bezobjawowych zakażeń śmiertelność Covid-19 może się ostatecznie okazać niższa niż 1 proc., a więc bliższa ciężkiej grypie. Tezy te są jednak oparte na przypuszczeniach i będą możliwe do zweryfikowania dopiero w późniejszym terminie. Na razie pierwsze próby szerszych badań zakresu infekcji SARS-CoV-2 mające określić liczbę niezgłaszanych przypadków na podstawie obecności przeciwciał wzbudzają kontrowersje, jak odnotowuje Gretchen Vogel w "Science" z 24 kwietnia. Na marginesie warto zauważyć, że w dyskusjach o Covid-19 i grypie porównywane są drastycznie odmienne scenariusze. W walce z obecną pandemią poszczególne kraje wdrożyły rozmaite środki zaradcze, m.in. ograniczenia przemieszczania się czy nakazy zakrywania ust i nosa, mające ograniczyć liczbę zakażeń. Rodzaj tej reakcji i dostępność opieki zdrowotnej, a także zakres testów na obecność koronawirusa, dodatkowo odbijają się na danych, przyczyniając się do wahań odnotowywanych przez media np. w zestawieniach śmiertelności w Korei Południowej i Niemczech oraz w niektórych stanach USA i we Włoszech. Wszystkie jednak sugerują wyższą umieralność niż w przypadku grypy.

Żródła

Data dostępu do źródeł: 28.04.2020 WHO (17.03.2020). "Q&A: Similarities and differences – COVID-19 and influenza", <https://www.who.int/news-room/q-a-detail/q-a-similarities-and-differences-covid-19-and-influenza>. WHO (17.04.2020). "Q&A on coronaviruses (COVID-19)", <https://www.who.int/news-room/q-a-detail/q-a-coronaviruses>. "The New England Journal of Medicine" (NEJM) - Anthony S. Fauci i in. (26.03.2020). "Editorial: Covid 19 - Navigating the Uncharted", <https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMe2002387>. "Science" - Gretchel Vogel (24.04.2020). "First antibody surveys draw fire for quality, bias", <https://science.sciencemag.org/content/368/6489/350>. "The New York Times" - Amy Harmon (17-18.04.2020). "Why We Don’t Know the True Death Rate for Covid-19", <https://www.nytimes.com/2020/04/17/us/coronavirus-death-rate.html>.

Raporty społecznosci

Raport 1

Data werdyktu: 28.04.2020 07:41

Coronavirus to nie grypa. Jest to typowy fakenews. Obecnie prezentowane dane wyrażnie wskazują, że inna jest na przykład śmiertelność. Szacuje się, że koronawirus na śmiertleność na poziomie 3-5 %, przy śmiertelności grypy na poziomie około 0,1 % chorujących. Problemem jest też to, że wirus grypy jest nam znany od dawna i istnieją już stabilne i potwierdzone metody diagnozowania i leczenia. Koronawirus jest nowy i w daszym ciągu w jego przypadku jest więcej pytań, niż odpowiedzi. Mamy, na przykład, pojęcie powikłań pogrypowych. Tymczasem na ocenym etapie pandemii nie ma nawet odpowiedzi czy osoby, które chorowały i wyzrowiały nabyły odporność i czy jest ona dożywotnia (w przypadku grypy wiemy, że przechorowaniem, czy szczepionka nie chronią przed kolejnym zachorowaniem po jakimś czasie), czy też z czasem będzie zanikała.

https://www.sciencealert.com/the-new-coronavirus-isn-t-like-the-flu-but-they-have-one-big-thing-in-common or https://www.ynhhs.org/patient-care/urgent-care/flu-or-coronavirus

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.