Czy zdjęcie przedstawia szkolenie polskich rekrutów mających trafić na Ukrainę, co ma dowodzić, że PAP nie padł ofiarą cyberataku, lecz przydarzył mu się „przeciek"?

Data zgłoszenia: 03.06.2024 09:17

Udostępnij:

Zgłoszony news

Podpis pod zdjęciem opublikowanym w weryfikowanym artykule jest klasyczną manipulacją. To fotografia przedstawiająca jednodniowe ćwiczenia chętnych do zapoznania się z żołnierskim abecadłem cywilów, a...

https://39rus.org/news/policy/67126

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 03.06.2024 12:38

Podpis pod zdjęciem opublikowanym w weryfikowanym artykule jest klasyczną manipulacją. To fotografia przedstawiająca jednodniowe ćwiczenia chętnych do zapoznania się z żołnierskim abecadłem cywilów, a nie trening rekrutów. Tym bardziej poprzedzający ich rzekome wysłanie na Ukrainę. Weryfikowany artykuł to także przykład kremlowskiej dezinformacji wykorzystującej atak hakerski na Polską Agencję Prasową do sączenia Rosjanom nieprawdziwego przekazu, że Polska przygotowuje się do wojny na Ukrainie. Wedle tej narracji, powtarzanej także przez byłego sędziego Tomasza Szmydta, który zbiegł na Białoruś, publikacja depesz była w rzeczywistości przeciekiem, który polskie władze usiłowały przykryć oskarżeniem Rosji o włamanie się do serwisu PAP. 1 czerwca br. na rosyjskojęzycznym portalu 39rus.org opublikowano artykuł pt. „Polska Agencja Prasowa dała ciała, ale winna jest Rosja” odnoszący się do fałszywych depesz na temat mobilizacji w Polsce, które w wyniku ataku rosyjskich hakerów ukazały się na stronie PAP w ub. piątek. Tekst powtarza rosyjską narrację, zgodnie z którą polskie władze „zwalają” winę za „przeciek” na rosyjskich hakerów, bo nie są w stanie ukryć tego, że Warszawa zamierza wysłać wojsko na Ukrainę. Jednak ani w tym, ani w innych rosyjskich artykułach i wpisach na temat depesz nie pojawiają się żadne dowody świadczące o rzekomych przygotowaniach polskiej armii do włączenia się w wojnę na Ukrainie. W weryfikowanym tekście zamieszczono jedynie mającą te plany demaskować fotografię i zmanipulowano jej prawdziwy kontekst. Podpis pod zdjęciem z rosyjskiego artykułu brzmi następująco: „Szkolenie polskich rekrutów przed wysłaniem na Ukrainę". W rzeczywistości fotografia pochodzi ze strony polska-zbrojna.pl. Przedstawia bezpłatne ćwiczenia cywilów, które odbyły się w maju w ramach kolejnej edycji projektu „Trenuj z wojskiem”, pierwszy raz po zmianie władzy w Polsce. Ćwiczenia pozwalają nauczyć się podstaw posługiwania się bronią, strzelania, walki wręcz, przetrwania w terenie i udzielania pierwszej pomocy. W treningi ponownie włączyła się Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Podobne ćwiczenia przeprowadziła, także dla chętnych, Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie. Weryfikowany tekst odnosi się do zdarzenia z 31 maja, kiedy w serwisie informacyjnym PAP ukazała się dwukrotnie fałszywa depesza pt. „Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja”, z której wynikało, że 200 tysięcy powołanych do wojska Polaków trafi na Ukrainę. PAP nie był jednak źródłem tej depeszy. Jej publikacja była możliwa dzięki atakowi rosyjskich hakerów. Zresztą już na pierwszy rzut oka treść materiału mogła wydawać się podejrzana; zawierała bowiem błędy językowe kojarzące się z językiem rosyjskim i przypisywała premierowi decyzję, której zgodnie z polskim prawem nie mógł podjąć samodzielnie, bo mobilizację na wniosek premiera zarządza w Polsce prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych (art. 136. Konstytucji RP). Śledztwo służb, do którego na poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, wykazało, że publikacja fałszywych depesz była efektem rosyjskiego ataku hakerskiego. Jak mówił wicepremier, doszło do przełamania zabezpieczeń z użyciem szkodliwego oprogramowania, które zostało wykorzystane na koncie jednego z pracowników PAP. Jego zdaniem infiltracja ta była celowana i miała doprowadzić do wywołania paniki i „wzruszenia systemu", a Polska jest obecnie na pierwszej linii frontu wojny cybernetycznej z Rosją. W międzyczasie Rosjanie próbowali jednak wykorzystać sprawę publikacji fałszywych depesz nie tylko do wzbudzenia paniki w Polsce, lecz także u siebie, powtarzając od dawna głoszoną narrację o zagrożeniu ze strony państw NATO – bo to one czyhają rzekomo na walczącą na Ukrainie o pokój Rosję. Przykładem takiej próby jest weryfikowany tekst, ale także inne artykuły, które ukazały się w rosyjskich mediach w ub. piątek i sobotę, opierające się prawdopodobnie na założeniu, że Rosjanie wierzą jedynie w zdementowane informacje. Na przykład z tekstu na portalu dzen.ru dowiadujemy się, że Warszawa nie ma żadnych dowodów na to, że publikacja depesz była wynikiem ataku hakerów i PAP, dementując treść depesz o mobilizacji, jedynie „uznał” je za fałszywe. Równocześnie otrzymujemy szczegółowy opis treści fałszywki z wybiciem fake newsa o rozpoczynającej się 1 lipca mobilizacji mającej na celu wysłanie 200 tys. polskich żołnierzy na Ukrainę. Z kolei w tekście z portalu mk.ru jasno wynika, że publikacja depesz i dementi PAP były w rzeczywistości nieudolnie tłumaczonym przeciekiem o tym, co naprawdę dzieje się w Polsce. Narrację tę powtarza także cytowany w artykule były sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł na Białoruś i poprosił tam o azyl polityczny. Szmydt napisał o przecieku także na swoim koncie w serwisie X: „Poszedł przeciek a później cofnięto info. A teraz pitolenie o cyberataku. Jaki dowód, ze był on? Rosja, akurat nie ma interesu aby wciągnąć nas do wojny na Ukrainie" (pisownia oryginalna – red. #FakeHunter).

Żródła

dostęp do źródeł 03.06.2024, godz. 14:00 https://polska-zbrojna.pl/home/galleryshow/3352?t=Treningi-z-wojskiem-wracaja#prettyPhoto[gallery1]/5/ https://www.wojsko-polskie.pl/articles/tym-zyjemy-v/trenuj-z-wojskiem-szkolenia-wojskowe-dla-kazdego/ https://x.com/KGawkowski/status/1796518820850680200 Depesza PAP, 03.06.2024, pt. „Gawkowski o cyberataku na PAP: doszło do przełamania zabezpieczeń z użyciem szkodliwego oprogramowania https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/falszywa-depesza-pap-wicepremier-potwierdza-doszlo-do-cyberataku/8nvg5wq,79cfc278 Depesza PAP, 31.05.2024, godz: 14:14, Warszawa: Uwaga redakcje! Źródłem depeszy pod tytułem "Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja" nie jest Polska Agencja Prasowa (pilna) https://x.com/Szmydt_Tomasz/status/1796613241516253186 https://www.mk.ru/politics/2024/05/31/vlasti-polshi-obyasnili-publikacii-o-mobilizacii-200-tysyach-polyakov.html https://dzen.ru/a/ZlpYg9A-jxLsOP7P

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.