Data zgłoszenia: 17.02.2021 18:55
Udostępnij:
Prawdą jest, że opisany niedawno w prestiżowym tygodniku „PNAS” fragment DNA, który ludzie żyjący poza Afryką odziedziczyli po neandertalczykach, chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Znajduje si...
https://www.newsmax.com/headline/asymptomatic-covid-19-pandemic-neanderthal/2021/02/17/id/1010395/Prawda
Data werdyktu: 25.02.2021 11:44
Prawdą jest, że opisany niedawno w prestiżowym tygodniku „PNAS” fragment DNA, który ludzie żyjący poza Afryką odziedziczyli po neandertalczykach, chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Znajduje się on na 12 chromosomie. Korzystny dla człowieka współczesnego kawałek materiału genetycznego zidentyfikowało dwóch naukowców z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Lipsku. Szefem tego tandemu jest najbardziej uznany na świecie badacz neandertalskiego DNA - prof. Svante Paabo. Korzystny wariant DNA o 22 proc. zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Jako „ciężki przebieg” uznano w tym przypadku konieczność przebywania na oddziale intensywnej opieki. Opisywany wariant nie występuje w populacjach afrykańskich (na południe od Sahary), jest jednak obecny w genotypach osób żyjących na terenie innych kontynentów. Znalazł się on we współczesnym DNA na skutek krzyżowania się neandertalczyków z ludźmi współczesnymi co najmniej kilkadziesiąt tysięcy lat temu gdzieś na terenie Bliskiego Wschodu i Europy. Badania przeprowadzone przez zespół z Lipska dowiodły, że korzystny wariant DNA występował we wszystkich trzech analizowanych genomach neandertalskich i w różnym odsetku w populacjach ludzi współczesnych na całym świecie. Na przykład w Eurazji średnio 25-30 proc. badanych miało w genach korzystny wariant, jednak, jak piszą w PNAS-ie naukowcy, w niektórych populacjach odsetek ten może wynosić nawet 50 proc. Co jednak znacznie ciekawsze, korzystny wariant neandertalskich genów rozprzestrzenił się w dużej mierze w ciągu ostatniego tysiąca lat. Wśród badanych genotypów do 20 tys. lat temu, był obecny w 10 proc. przypadków, pomiędzy 20 a 10 tys. lat temu było to 15 proc. Od 3 tys. do tysiąca lat temu odsetek ten wynosił nieco poniżej 20 proc. Wychodzi więc na to, że w ciągu ostatniego tysiąca lat neandertalskie geny musiały dawać swoim posiadaczom przewagę nad resztą populacji. Naukowcy przypuszczają, że chodzi o ochronne działanie także w przypadku innych wirusów RNA niż SARS-CoV-2, takich jak wirus Zachodniego Nilu czy wirusowe zapalenie wątroby typu C. Warto tu również wspomnieć, że we wrześniu 2020 roku ten sam zespół badaczy opublikował w „Nature” pracę, z której wynikało, że specyficzny zbiór genów znajdujący się na trzecim chromosomie, zwiększający tym razem o 60 proc. ryzyko hospitalizacji z powodu COVID-19, także odziedziczyliśmy po neandertalczykach. W tym przypadku występuje on nieco bardziej nierównomiernie na świecie. W południowej Azji ma go średnio 50 proc. osób, w Europie jest to 16 proc., zaś wśród Amerykanów wywodzących się spośród rdzennych mieszkańców tego kontynentu - 9 proc. Największy odsetek osób z co najmniej jedną kopią opisywanego zestawu genów zanotowano w Bangladeszu – 63 proc. Może to tłumaczyć, dlaczego w Wielkiej Brytanii osoby wywodzące się z tego kraju dwa razy częściej niż inne umierają z powodu COVID-19
https://www.pnas.org/content/118/9/e2026309118 https://www.nature.com/articles/s41586-020-2818-3
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.