Data zgłoszenia: 23.02.2024 12:55
Udostępnij:
21 lutego 2024 r. w serwisie X użytkownik o nazwie Expat Vibes zamieścił krótkie nagranie opatrzone takim komentarzem: „Żydzi lubią przypominać ludziom, co wynaleźli, ale nie powiedzą ci, że wynaleźli...
https://twitter.com/expatvibes/status/1760295812322545931Fake News
Data werdyktu: 27.02.2024 12:44
21 lutego 2024 r. w serwisie X użytkownik o nazwie Expat Vibes zamieścił krótkie nagranie opatrzone takim komentarzem: „Żydzi lubią przypominać ludziom, co wynaleźli, ale nie powiedzą ci, że wynaleźli gułagi i współczesne niewolnictwo. Handel afrykańskimi niewolnikami był wielkim biznesem. Wszystkie aspekty handlu, od właścicieli statków, przez sprzedawców, po banki, które ułatwiały sprzedaż, były żydowskie”. Twierdzenie stanowi wzorcowy przykład dezinformacji, ponieważ zawiera ziarno prawdy w odniesieniu do udokumentowanej i opisanej roli żydowskich kupców i pośredników w handlu niewolnikami, ale już nagina fakty sugerując skalę zjawiska i ponadproporcjonalny udział Żydów w atlantyckim handlu afrykańskimi niewolnikami. „Czy Żydzi posiadali niewolników?" – pytają autorzy strony internetowej myjewishlearning.com i odpowiadają: „Owszem. Jacob Rader Marcus, historyk i rabin reformowany, napisał w swojej czterotomowej historii amerykańskich Żydów, że ponad 75 procent żydowskich rodzin w Charleston w Południowej Karolinie, Richmond w Wirginii i Savannah w Georgii posiadało niewolników, tak jak i prawie 40 procent żydowskich gospodarstw domowych w całym kraju. Populacja Żydów w tych miastach była jednak dość niewielka, więc całkowita liczba posiadanych przez nich niewolników stanowiła jedynie niewielki ułamek całkowitej populacji niewolników. Eli Faber, historyk z nowojorskiego John Jay College, stwierdza, że w 1790 r. Żydzi z Charleston posiadali łącznie 93 niewolników, a w 1771 r. w Savannah mieszkało 'być może sześć żydowskich rodzin. Wielu bogatych Żydów było również zaangażowanych w handel niewolnikami w obu Amerykach, niektórzy jako właściciele statków, którymi przewożono niewolników, a inni jako pośrednicy, którzy ich odsprzedawali. W Stanach Zjednoczonych Isaac Da Costa z Charleston, David Franks z Filadelfii i Aaron Lopez z Newport, Rhode Island, byli prominentni w imporcie i sprzedaży afrykańskich niewolników. Ponadto niektórzy Żydzi byli zaangażowani w handel w różnych europejskich koloniach na Karaibach. Alexandre Lindo, urodzony we Francji Żyd, który stał się bogatym kupcem na Jamajce pod koniec XVIII wieku, był głównym sprzedawcą niewolników na wyspie”. Czy zatem Żydzi zdominowali atlantycki handel niewolnikami? W latach dziewięćdziesiątych przeprowadzono kilka badań dotyczących roli Żydów w handlu niewolnikami. Jedno z nich, autorstwa Johna Jaya Fabera, porównało dostępne dane na temat żydowskiej własności niewolników i działalności handlowej na terytoriach brytyjskich w XVIII wieku z danymi dotyczącymi szerszej populacji. Faber doszedł do wniosku, że twierdzenie o żydowskiej dominacji jest fałszywe, a żydowska rola w niewolnictwie była „niezwykle ograniczona". Według Fabera brytyjscy Żydzi zawsze stanowili mniejszość wśród inwestorów w operacje niewolnicze i nie byli znani jako jedni z głównych właścicieli flot niewolniczych. Faber odkrył, że z kilkoma wyjątkami, Żydzi byli mało znaczącymi postaciami w pośrednictwie sprzedaży niewolników po ich przybyciu do obu Ameryk, a biorąc pod uwagę skłonność większości amerykańskich Żydów do zamieszkiwania w miastach, niewielu z nich zgromadziło duże wiejskie posiadłości i plantacje, gdzie praca niewolnicza była najbardziej skoncentrowana. Według Fabera, Żydzi częściej niż nie-Żydzi posiadali niewolników, ale średnio posiadali ich mniej. Inne badania, przeprowadzone przez Harolda Brackmana i Saula Friedmana, doprowadziły do podobnych wniosków. W artykule z 1994 roku w „New York Review of Books", David Brion Davis, emerytowany profesor historii na Uniwersytecie Yale i autor nagradzanej trylogii książek o niewolnictwie, zauważył, że „Żydzi byli jedną z niezliczonych grup religijnych i etnicznych na całym świecie, które uczestniczyły w handlu niewolnikami” – czytamy na stronie myjewishlearning.com. Sam temat udziału żydowskich kupców w handlu afrykańskimi niewolnikami stanowi jeden z najbardziej zapalnych punktów polemiki środowisk afroamerykańskich i żydowskich w Stanach Zjednoczonych. Początek debaty wokół roli żydowskich kupców w handlu czarnoskórymi niewolnikami w obszarze atlantyckim datuje się na rok 1991, kiedy na amerykańskim rynku ukazał się pierwszy tom trzytomowej serii anonimowego autora „The Secret Relationship between Blacks and Jews”. Ta wydana przez polityczno-religijną organizację The Nation of Islam książka dała asumpt do sporu między czarnoskórymi historykami takimi jak np. utożsamiany z ruchem afrocentrycznym, dr Leonard Jeffries, a naukowcami i wykładowcami żydowskimi (m.in. Kennethem S. Sternem, Saulem Friedmanem i innymi) i została skrytykowana przez Centrum Szymona Wiesenthala i Ligę przeciw Zniesławieniom (ADL) jako przykład współczesnego antysemityzmu. Przy czym linia podziału między stronami nie rysowała się wyłącznie wedle kryteriów koloru skóry czy pochodzenia. Czarnoskóry krytyk literacki i profesor historii Henry Louis Gates Jr. w 1992 r. na łamach „New York Times’a" opublikował felieton zatytułowany „Black Demagogues and Pseudo-Scholars”, w którym nazywa książkę „The Secret Relationship between Blacks and Jews” „Biblią nowego antysemityzmu” i opisuje następująco: „Książka ta jest jednym z najbardziej wyrafinowanych przykładów literatury nienawiści (…) Argumentuje się w niej, że Żydzi byli 'kluczowymi postaciami' w historycznej zbrodni niewolnictwa, odgrywając 'nadmierną' i 'nieproporcjonalną' rolę oraz 'ponosząc monumentalną' winę za niewolnictwo i czarny holokaust". Wśród znacznej części czarnej społeczności ten krótki opis stał się credo nowej filozofii czarnej autoafirmacji. Z pewnością książka ta w ogromnym stopniu przeinacza zapis historyczny, w dużej mierze poprzez proces sprytnie selektywnego cytowania często renomowanych źródeł. Jej autorzy mogli być jednak pewni, że niewielu czytelników zada sobie trud odnalezienia cytowanych prac. Gdyby bowiem odbiorcy rzeczywiście to zrobili, mogliby odkryć inny obraz. Na przykład dowiedzieliby się – i to od własnych autorytetów – że amerykańcy, żydowscy kupcy odpowiadali za mniej niż 2 proc. wszystkich afrykańskich niewolników przywożonych do Nowego Świata, co jest sprzeczne z twierdzeniem The Nation of Islam o żydowskiej „dominacji" na tym odcinku. Zyskaliby również świadomość, że na rynku wewnętrznym wszyscy żydowscy handlarze niewolników łącznie kupili i sprzedali mniej niewolników niż pojedyncza nieżydowska firma Franklina i Armfielda (szacuje się, że to przedsiębiorstwo, którego największe lata świetności przypadły na w lata 1828-1837, zarobiło fortunę równą kilku miliardom dzisiejszych dolarów). Krótko mówiąc, mogliby dowiedzieć się tego, co obszernie udokumentował historyk Harold Brackman – że wielokrotnie formułowana w książce teza, że Żydzi zdominowali stanowi zniekształcenia zapisu historycznego” – pisze Henry Louis Gates. Historyk zauważa jednak jeszcze jeden wątek: „Niezależnie od tego, jak tandetne są prace naukowe takie jak 'The Secret Relationship between Blacks and Jews', u ich podstaw leży coś jeszcze bardziej niepokojącego: milczące przekonanie, że wina jest dziedziczna. Sugeruje to bowiem doktrynę ciągłości rasowej, w której rasowe zło ludzi jest jedynie manifestowane (a nie konstytuowane) przez ich historyczne występki. Zgłaszane występki są zatem oznakami zasadniczej natury, która jest zła”. Wspomniany przez Gates ’a historyk Harold Brackman wyłożył swoje zastrzeżenia do książki w artykule dla Centrum Szymona Wiesenthala, gdzie współczesną debatę nad udziałem żydowskich kupców w handlu niewolnikami w Stanach Zjednoczonych mapuje w okolicach roku 1968, wymieniając poszczególne publikacje nawiązujące do krystalizowania się pozycji afrocentrycznych opartych m.in. o rozliczenia z tematem handlu niewolnikami, ze szczególnym uwzględnieniem aspektu żydowskiego. Przy czym Brackman wyraźnie rozróżnia poszczególne frakcje afrocentrystów i jako reprezentantów „afrocentryzmu antysemickiego” wymienia m.in. historyka Johna Henrika Clarka. Co istotne w kontekście złożoności debaty, John Henrik Clark ustosunkował się w 1992 r. do wspomnianego wcześniej felietonu profesora Gatesa, gdzie poddał krytyce już sam tytuł felietonu Gates ‘a, uznając go za krzywdzący i niekonkretny. Clark, w odpowiedzi na zarzuty Gates ‘a, pisał: „Istnieje prawdziwy konflikt między Czarnymi a Żydami, który ma międzynarodowe implikacje. Nie możemy uczciwie zająć się tym konfliktem, dopóki nie nazwiemy go po imieniu i nie zbadamy jego pochodzenia i rozwoju. Afrykańczycy na całym świecie nie walczą kulturowo ani religijnie z Żydami. Wywodzimy się z pluralistycznych społeczeństw, które sami stworzyliśmy, gdzie żyliśmy obok siebie z wieloma kulturami i religiami, przez większość czasu w pokoju. Tolerancja kulturowa i religijna jest częścią naszego dziedzictwa jako narodu. Jeśli mielibyśmy być przeciwni jakiejkolwiek kulturze lub religii, to prawdopodobnie nie byłaby to kultura i religia żydowska, która częściowo rozwinęła się w Afryce (…) Tu nie chodzi o antysemityzm. Istnieje ogólnoświatowy konflikt między Białymi i Czarnymi, który jest częścią szerszego konfliktu między Europejczykami i nie-Europejczykami. Afrykanie są po jednej stronie tego konfliktu, a ludzie, których nazywamy Żydami, są po drugiej”. Jak widać na zaledwie kilku podanych przykładach, debata dotycząca roli żydowskich kupców w handlu afrykańskimi niewolnikami to zaledwie jeden z punktów spornych współczesnych środowisk afrocentrycznych i żydowskich. Temat ten niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny zarówno ze względu na stosowaną terminologię (vide: „holokaust czarnoskórych”), jak i będący w ciągłym ruchu proces kształtowania się nowej świadomości społeczności afroamerykańskiej w Stanach Zjednoczonych. Ładunek emocjonalny tematu sprzyja jego rozgrywaniu w obszarze dezinformacji i manipulacji oraz tworzeniu nowych kontekstów. Ostatnio takim kontekstem stała się wojna między państwem Izrael a Hamasem po 7 października 2023 r. Treści publikowane do tej pory serwisie X przez użytkownika Expat Vibes wskazują na skłonność osoby/osób stojących za tym profilem do rozpowszechniania treści dezinformacyjnych lub mających wywołać silne emocje odbiorcy. Część z nich tematycznie zahacza o działania państwa Izrael. W obliczu toczącego się konfliktu wojennego odgrzewane fake newsy o „dominacji żydowskiej w handlu afrykańskimi niewolnikami” prawdopodobnie mają dodatkowo wywołać negatywne emocje względem nie tylko państwa Izrael, ale społeczności żydowskiej jako takiej.
https://www.nytimes.com/1992/07/20/opinion/black-demagogues-and-pseudo-scholars.html https://www.nytimes.com/1992/07/20/opinion/black-demagogues-and-pseudo-scholars.html https://www.bjpa.org/content/upload/bjpa/issu/ISSUES%202.pdf https://en.wikipedia.org/wiki/Henry_Louis_Gates_Jr. http://www.raceandhistory.com/historicalviews/henrik22.htm?source=post_page-----6c95b8920bed-------------------------------- https://extremismterms.adl.org/glossary/secret-relationship-between-blacks-and-jews https://www.myjewishlearning.com/article/jews-and-the-african-slave-trade/ https://www.jstor.org/stable/41157604 https://www.washingtonpost.com/archive/opinions/1993/10/17/half-truths-and-history-the-debate-over-jews-and-slavery/6b2b2453-01da-4429-bd50-beff03741418/ https://www.youtube.com/watch?v=DtHlkLFGBw4&list=PLA6A37C137FB77F72&index=3 Ostatni dostęp do wszystkich linków: 27.02.2024
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.