Czy występująca na wiecu Julia Nawalna była pijana?

Data zgłoszenia: 18.11.2024 09:57

Udostępnij:

Zgłoszony news

Wpis sugerujący, że przemawiająca podczas wiecu na stole i mówiąca zachrypniętym głosem Julia Nawalna była pijana, to fake news. Za insynuacjami o rzekomym alkoholizmie wdowy po znanym rosyjskim opozy...

https://x.com/OlgaBazova/status/1858404555387551927

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 19.11.2024 14:53

Wpis sugerujący, że przemawiająca podczas wiecu na stole i mówiąca zachrypniętym głosem Julia Nawalna była pijana, to fake news. Za insynuacjami o rzekomym alkoholizmie wdowy po znanym rosyjskim opozycjoniście stoi Kreml. 18 listopada w serwisie X zostało opublikowane nagranie przedstawiające fragment wystąpienia na wiecu Julii Nawalnej, wdowy po Aleksieju, znanym rosyjskim opozycjoniście, który w lutym tego roku zmarł w rosyjskiej kolonii karnej. Na filmie Nawalna ochrypłym głosem wykrzykuje słowa: "To pierwszy raz, kiedy przemawiam na stole, ale jeśli muszę wspiąć się na stół i powiedzieć, że Putin jest mordercą, to wejdę na stół i powiem, że Putin jest mordercą". Następnie wraz tłumem skanduje słowa: „Putin jest mordercą”. Film został opatrzony komentarzem w języku angielskim sugerującym, że wdowa po Nawalnym (złośliwie nazywana na tym koncie Jolandą Buhalnają, co jest grą słów, ponieważ бухальный oznacza po rosyjsku podpity, z kolei Yolandą miała według niemieckich mediów pomyłkowo nazwać Nawalną prezydent Biden w maju br.) ma problemy z alkoholem i podczas manifestacji znowu była pijana. Data publikacji wpisu (18 listopada) każe przypuszczać, że film został nagrany podczas odbywającego się dzień wcześniej w Berlinie wiecu antywojennego, w którym żona Nawalnego brała udział. Rzeczywiście dzięki narzędziom wyszukiwania wstecznego obrazem nasz serwis ustalił, że opublikowane kadry pochodzą z tego wydarzenia, które obszernie relacjonowały zachodnie media, a także niezależne portale rosyjskie, takie jak Meduza. W żadnym z doniesień nie pojawiły się informacje, ani nawet sugestie, że Julia Nawalna, która była jedną z organizatorek i liderek marszu w centrum stolicy Niemiec, była tego dnia pod wpływem alkoholu. Nawalna szła na czele marszu razem z Ilją Jaszynem i Władimirem Kara-Murzą, rosyjskimi opozycjonistami, którzy niedawno opuścili rosyjskie kolonie karne. Politycy poprowadzili tłum pod hasłami pozbawienia Putina władzy prezydenckiej i osądzenia go jako zbrodniarza wojennego, wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy oraz natychmiastowego uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Przed nią przemawiało kilku innych rosyjskich dysydentów. Jak relacjonował portal Meduza, żona Nawalnego zabrała głos w pobliżu tzw. Checkpoint Charlie, który w okresie zimnej wojny był jednym z najbardziej znanych przejść granicznych między NRD a Berlinem Zachodnim. Julia Nawalna chciała przemówić do tłumu, który według szacunków niemieckiej policji, liczył ok. 2 tys. osób, w tym symbolicznym miejscu, ale ponieważ nie było tam sceny, stanęła na metalowym stole. Właśnie wtedy padły słowa przytoczone w weryfikowanym wpisie. Jej ochrypnięty głos oraz niecodzienne okoliczności wystąpienia, skłoniły autorkę wpisu do snucia insynuacji, że Nawalna była pijana. To nie pierwszy raz, kiedy Julia Nawalna, nazywana „pierwszą damą Rosji” i uznawana za nieoficjalną liderkę rosyjskiej opozycji, jest szkalowana przez kremlowską propagandę. Seria artykułów posądzających ją o alkoholizm przewinęła się przez rosyjskie media już wiosną tego roku. Żona Nawalnego po jego śmierci w lutym tego roku zapowiedziała, że zamierza kontynuować dzieło męża. Rosyjska rządowa telewizja RT donosiła wtedy powołując się na rzekome źródła z otoczenia Nawalnej, że ma ona problemy z alkoholem i przedkłada imprezy towarzyskie nad działalność polityczną. Według rosyjskiej propagandy zachodni sponsorzy Nawalnej mieli wręcz z tego powodu rozważać zmianę lidera opozycji, zastanawiając się nad zastąpieniem Julii córką Nawalnego, Darią. Rosyjskie doniesienia o rzekomym destrukcyjnym trybie życia wdowy po Aleksieju Nawalnym zupełnie się nie potwierdziły. Nawalna, która przebywa obecnie poza Rosją, nie zaprzestała działalności opozycyjnej. Od lipca jest prezeską Fundacji Praw Człowieka i kieruje Fundacją Walki z Korupcją, którą założył w 2011 roku jej mąż. Uczestniczy w wielu wydarzeniach, spotyka się też ze światowymi przywódcami, omawiając sytuację w Rosji. W październiku udzieliła pierwszego od śmierci męża obszernego wywiadu brytyjskiej stacji BBC. „Moim przeciwnikiem politycznym jest Władimir Putin. I zrobię wszystko, aby jego reżim upadł jak najszybciej” - powiedziała niedawno w rozmowie z BBC. Wyznała, że chce wystartować w wyborach prezydenckich w Rosji, ale dopóki na Kremlu rządzi Putin nie może wrócić do kraju.

Żródła

https://meduza.io/feature/2024/11/18/ya-vyhozhu-za-teh-kto-v-rossii https://meduza.io/feature/2024/11/18/ya-vyhozhu-za-teh-kto-v-rossii https://www.bbc.com/news/articles/ce9g4ln2d8eo https://vz.ru/news/2024/4/5/1261898.html https://radio1.ru/news/obschestvo/vdovu-navalnogo-ulichili-v-alkogolizme/ https://www.bbc.com/news/articles/ce3z4ydk90vo https://www.rtl.de/cms/joe-biden-empfaengt-alexej-nawalnys-witwe-und-seine-tochter-unterlaeuft-ihm-wieder-ein-namens-fauxpas-5078018.html

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.